sobota, 6 lipca 2013

Najważniejsza i najcenniejsza rzecz w kolekcji. Oryginalna koszulka Arkadiusza Gołasia.

Cześć wszystkim.
Postanowiłam dodać jeszcze jedną rzecz dziś. Mianowicie jest to koszulka meczowa Reprezentacji Polski Arkadiusza Gołasia. Tak, jest oryginalna. Grał w niej Arek w 2004 lub 2005 roku. Dokładnie nie powiem, bo byłam tak podekscytowana, że zapomniałam. Rozmiar XL dla ciekawskich. Przechowuje ją w antyramie. Wisi na ścianie, nad łóżkiem. Absolutnie i bez wątpienia - bardzo cenna rzecz. Ciekawe czy w nagłośnionej licytacji doszłaby cena do kilku tysięcy... Ale o czym ja mówię. Nie oddam jej nigdy. Skąd ją mam? Otóż pomogło mi w zdobyciu jej kilka osób, które na codzień miały styczność z Arkiem. Musiałam wyłożyć troszkę gotówki, ale to groszowe sprawy. Na pokrycie drobnych kosztów.
Pani Kasia (w mojej szkole uczy wf), serdecznie pozdrawiam Panią, powiedziała, że to już jest niesamowite, co robię. Zna trochę moją historię z siatkówką i wie ile serca w to wkładam. W końcu na codzień obserwuje mnie na boisku.
Bardzo, ale to bardzo jestem szczęśliwa, że posiadam ją na wyłączność.
Postaram się niedługo coś dodać :)

Serdeczne pozdrowienia, Magda.

3 komentarze: